Fundacja powstała w 2014 roku. Tworzą ją ludzie, których życiem kieruje pasja – rozumiana jako konkretne zainteresowanie, jak również pasja życia – świadomego, wypełnionego działaniem, chęcią zdobywania wiedzy, nieustannego rozwoju, a znając jej siłę, chcemy się nią dzielić…

TELEFON:           +48 507 053 657

E-MAIL:           biuro@tourdezboj.com

Image Alt

Trasy old

W samo południe, jak w filmie Freda Zinnemanna, staniecie naprzeciwko swojego przeznaczenia, do pojedynku z 12-kilometrową uroczą pętelką. W filmie przeciwnikiem byli oczywiście bandyci, którzy właśnie w samo południe wysiedli z pociągu w Hadleyville, by policzyć się z nieustraszonym szeryfem Will’em Kane’m. Wasze wyzwanie jest zgoła inne...

Startujecie o godzinie 11:00 z Nowin, uroczej roztoczańskiej wsi, która jest doskonałym miejscem na turystyczne wypady. Bo ciekawych miejsc w jej pobliżu jest co niemiara, o czym będziecie mogli się przekonać. Na samym początku, po minięciu Spalonej Góry wpadniecie do kamieniołomu, rozległej, skalnej niecki ukrytej w sosnowym lesie. To wymarzony plener do sesji zdjęciowej...

Nie może być lepszego miejsca na start niż józefowski kamieniołom. Wielkie ściany wapienia i piaskowca tworzą niezwykły pejzaż, prehistoryczne koloseum, na którym zaczną się Wasze zmagania. Przyjdźcie na start nieco wcześnie, to zdążycie ogarnąć piękną panoramę z wieży widokowej. Tak więc staniecie na starcie w piękny majowy poranek, wyspani i wypoczęci i o godzinie 9:30 ruszycie krętymi ścieżkami Babiej Doliny...

W Górecku Kościelnym, nad a raczej na Szumie zwanym też Bździną stoi kapliczka pod wezwaniem. św. Stanisława Bpa. To właśnie z tego miejsca o godzinie ósmej ruszycie na trasę Maratonu Roztocze. Na pokonanie trasy macie okrągłe osiem godzin. Początkowo będziecie biec Szlakiem Krawędziowym...

Startujecie z kopyta punkt szósta ze Zwierzyńca i kierujecie się od razu ku Bukowej Górze. Jako, że jest to rezerwat ścisły, na swojej drodze możecie spotkać powalone omszałe drzewa i próchniejące pnie, niczym w pierwotnej puszczy. Początkowe kilometry będą szybko mijać i nim się zorientujecie przetniecie linię kolejową, która w Szozdach przejeżdża przez tzw. „zielony kanion”. Pierwszy punkt znajduje się dokładnie na dziesiątym kilometrze...