Fundacja powstała w 2014 roku. Tworzą ją ludzie, których życiem kieruje pasja – rozumiana jako konkretne zainteresowanie, jak również pasja życia – świadomego, wypełnionego działaniem, chęcią zdobywania wiedzy, nieustannego rozwoju, a znając jej siłę, chcemy się nią dzielić…

TELEFON:           +48 507 053 657

E-MAIL:           biuro@tourdezboj.com

Image Alt

Zbójecka Śleboda 36 km

Co górale kochają ponad wszystko? Oczywiście ślebodę, bez której życie traci swój blask. To właśnie wolność pchała niektórych z nich do zbójowania. A co jak nie pragnienie swobody ciągnie nas ku górom i budzi pragnienie przygody. Właśnie tej wolności poświęcamy Zbójecką Ślebodę.

Na trzydziestosześciokilometrową trasę wyruszycie o 9:00 z bazy pod Maliniakiem. Po tradycyjnym odliczaniu ruszycie szukać zbójeckiej wolności. Na jej znalezienie macie siedem cudownych godzin.  Po starcie skierujecie się na południe. Niespełna dwa kilometry dalej dotrzecie do Kuni, gdzie natraficie na niebieski szlak i ruszycie dalej ku granicy państwowej, a po kolejnych czterech kilometrach znajdziecie się na Pieskowym Wierchu. Dalej trasa prowadzi na Hołowiec, z którego zbiegniecie wartko na Przełęcz nad Łapszanką prosto w objęcia Danusi i naszych cudownych wolontariuszy, gdzie czekać już będzie solidna micha i watra, przy której będziecie mogli się ogrzać. Z przełęczy rozciąga się cudnej urody panorama Tatr, więc nie zapomnijcie przystanąć na chwilkę, wciągnąć powietrze i odetchnąć głęboko. Czujecie? Tak właśnie działa śleboda.

Pora jednak wracać na trasę. Po paruset metrach asfaltu „hybniecie” w polną drogę i otwartym terenem przez Pusty Wierch i Piłatówkę „wystyrmacie” się na Pawlikowski Wierch, biorącego swoją nazwę wziął od przysiółka Pawliki, który jest jednym z najwyżej położonych osiedli w Polsce. Gdy już osiągniecie szczyt Pawlikowskiego, zaczniecie zbiegać ku Trybskiej Przełęczy, na której czekać na was będzie baca ze świeżutkimi oscypkami, a właściwie redykołkami. Kiedyś redykołki były przekąskami, którymi bacowie częstowali przybywających do bacówki gazdów, a czasami także turystów. Co ważne, redykołki były taką przekąską, za którą się nie płaciło. I u naszego bacy nie będziecie płacić, bo redykołki będą na krechę.

Z Przełęczy Trybskiej wybiegniecie na Grandeusa i mijając dwudziesty kilometr zbiegniecie do Dursztyna. Tam zaznacie gościnności kolejnej ekipy wolontariuszy, którzy ugoszczą Was w kultowej remizie, która niejedno już widziała. Ech, gdyby tylko ściany umiały mówić. Nafutrujcie się tutaj solidnie, bo czeka was przeprawa z Żarem w roli głównej. Oczywiście jak zawsze możecie liczyć na poręczówkę, która ulży nieco zmęczonym już biegiem nogom.

Dalej, czerwonym szlakiem i oczywiście za naszymi taśmami, które, przypominamy, są najważniejsze, ruszycie łagodnym grzbietem dalej. Niedaleko za wieżą widokową dotrzecie do rozwidlenia i odbijecie w prawo na Ostrą Górę, którą obiegniecie, a następnie zaczniecie podbieg lub, jak kto woli, podejście pod Barwinkową Górę. Następnie przecinając znów czerwony szlak dotrzecie do Dempusa. Stąd między dwoma potokami chyżo pognacie ku ostatniemu na trasie punktowi położonemu w miejscu, w którym Kacwiński Potok łączy się z Łapszanką.

Teraz nie pozostaje wam nic innego, jak popędzić przez Kremerwiz pod Jakubią Górę. I tak osiągnięcie trzydziesty piąty kilometr, co oznaczać będzie, że do mety pozostało ostatnie finiszowe tysiąc metrów. Tu możecie już zacząć świętować. Jeszcze tylko makijaż, lifting portasów i meta pod Wielkim Wigwamem, piątka od harnasia Sławka, medal, zimny złocisty eliksir mocy i można celebrować ślebodę ze zbójami, dla których wolność jest największym skarbem.

Przybywajcie więc do Kacwina na wielkie święto wolności!

  • Długość: ok. 36 km;
  • Przewyższenia: + 1100 m, – 1100 m
  • Liczba punktów odżywczych: 4

Mapa trasy i profil:

 

 

Wyposażenie obowiązkowe:

  • plecak biegowy lub nerka biegowa mieszczący cały sprzęt obowiązkowy;
  • numer startowy (przymocowany z przodu na klatce piersiowej lub pasie, widoczny przez cały czas trwania zawodów);
  • ślad trasy wgrany na zegarek biegowy lub aplikację w telefonie;
  • pojemnik lub bidony na wodę o pojemności min. 1 litra;
  • kubek na napoje (Organizator dopuszcza użycie bidonu, natomiast bukłak nie jest traktowany jako kubek!);
  • włączony i naładowany telefon z aktywnym roamingiem;
  • wykaz numerów telefonów alarmowych – przekazany przez organizatora w pakiecie startowym;
  • folia NRC;
  • odzież i obuwie adekwatne do panujących warunków atmosferycznych;
  • bandaż elastyczny oraz opatrunek jałowy.

Sprawdzenie wyposażenia obowiązkowego nastąpi bezpośrednio przed każdym startem, podczas wejścia do strefy startowej. Organizator zastrzega sobie możliwość sprawdzenia obowiązkowego wyposażenia w dowolnym momencie trwania zawodów. Za brak jednej pozycji zostanie doliczona kara czasowa w wymiarze 30 minut, za brak dwóch pozycji w wymiarze 60 minut. W przypadku braku trzech lub więcej pozycji, zawodnikowi grozi dyskwalifikacja.

 

LIMITY CZASOWE:

PUNKT KONTROLNYPORA DNIACZAS BIEGUPOKONANY DYSTANS
START
Kacwin Maliniak
09:0000 km
PK ŁAPSZANKA
U UDANUSI
Bez limitu cząstkowego9 km
PK BACÓWKABez limitu cząstkowego18 km
PK DURSZTYNBez limitu cząstkowego21 km
PK POTOKBez limitu cząstkowego32 km
META
Kacwin Maliniak
17:008:00 h36 km

 

PUNKTY ŻYWIENIOWE:

PUNKT KONTROLNYWODA IZOCOLAOWOCEPRZEKĄSKILEKKI CIEPŁY POSIŁEKDYSTANS
PK KACWIN
JP II
XX____________20 km
50 km
PK KACWIN PENSJONAT SPISKIXXXX____20 km
50 km
PK ŁAPSZANKA
U DANUSI
XXXXX36km
50 km
PK DURSZTYN OSPXXXX____36 km
50 km
PK BACÓWKA____________X____36 km
50 km
PK POTOKXXXX____7 km
36 km
50 km